Plany swoja drogą, życie swoją drogą. W zeszłe lato umówiłem się z Mando na nagranie podcastu dla Konglomeratu Podcastowego. Tematem miały być dwa filmy z serii PSYCHO COP, taka konkurencja dla cyklu, który robił z Szymasem o MANIAC COP. Chciałem wyjść naprzeciw ich recenzjom i pokazać naprawdę ZŁE filmy o gliniarzu mordercy. Niestety czas i życie pokrzyżowały nam plany i podcast nt. dylogii PSYCHO COP jeszcze nie powstał, ale... w tym roku udało mi się skłonić mojego szacownego rozmówcę do nagrania duetu o SAMURAI COP.
SAMURAI COP to jeden z najlepszych przykładów złego kina, dowiedziałem się tego od mojego b-movies-sensei'a Dawida Gryzy, który pokazywał mi film wielokrotnie. Zresztą nie tylko ten zły film mi pokazał. Jego domowe imprezy filmowe - WIDEO ZŁO - to dziesiątki fantastycznie złych produkcji, które łykałem jak spragniony na pustyni wodę. Skąd wzięła się potrzeba oglądania złych filmów? Chyba odpowiadam na to pytanie w podcaście.
W każdym razie... nagle pojawiła się okazja nagrania naprawdę fajnej rozmowy o filmie który lubię, a który jest -- niestety potwornie zły. Mija się to w pewien sposób z założeniem tego podcastu, ale mimo tego zainaugurowaliśmy sobie właśnie nieregularny cykl Mando i Sick Kontra Shit, ale z zastrzeżeniem że nie będzie to dominująca w Brzuchu Wieloryba stylistyka. Mam kilka nagranych audycji których nie mam czasu zmontować... od tygodni. Ten leci poza kolejnością, bo uważam, że to najlepszy duet jaki nagrałem z Mando.
info:
Samurai Cop na FilmWeb
Samurai Cop na IMDb
Przyjemnego słuchania!
plik mp3 do ściągnięcia (czas: 34 min 06 sek)
