FORTECA - więzienny film science fiction, w którym o mały włos nie zagrał Arnold Schwarzenegger. Do tego reżyseruje to Stuart Gordon - facet od REANIMATORA. Brzmi nieźle. Lata temu oceniałem ten film niemożebnie wysoko. Powrót jednak okazał się rozczarowujący. Żeby była jasność. To nie jest zły film. To taki film z pogranicza. Niby romansuje trochę z kinem klasy B, ale takim kinem nie jest. Nie jest również pierwszoligowcem, ale... seans po latach pozwolił mi w nim odkryć rzeczy na które w ogóle wcześniej nie zwracałem uwagi.
Opis z FW (śmieszny): "Niedaleka przyszłość. Przez rygorystyczną politykę jednego dziecka Karen i John zostają skazani na karę pozbawienia wolności. Małżeństwo za wszelką cenę próbuje wydostać się z nowoczesnego więzienia."
Niestety nie udało mi się nagrać tego podcastu na raz. W drugiej, tej dłuższej części, słychać jak się słaniam i tracę jasność umysłu. Mam nadzieję, że nikt się nie zorientuje, że byłem pod wpływem życia w prawdziwym roku 2017.
info:
Forteca na FilmWeb
Forteca na IMDb
Przyjemnego słuchania!
plik mp3 do ściągnięcia (czas: 34 min 03 sek)
