czwartek, 30 czerwca 2016

BW#4 Ten o obcych z ósmego wymiaru

Najlepsze w byciu kinomanem jest to, że nie ważne jak długo nim się jest i ile słabszych czy sztampowych filmów człowiek obejrzy,  to i tak znajdzie w końcu taki, który go zaskoczy, po którym będzie mu ciężko dojść do siebie i który będzie rozpamiętywał i rozgrzebywał w głowie przez długi czas. Takie filmy zdarzają się z biegiem lat coraz rzadziej. Czasami trzeba czekać na nie naprawdę długo. Ale gdy się w końcu trafią... O rany! Mnie ta przyjemność spotkała w ubiegłą sobotę. Obejrzałem fenomenalny THE ADVENTURES OF BUCKAROO BANZAI ACROSS THE 8TH DIMENSION, film tak nieoczywisty i zabawny, że poświęciłem całą resztę dnia na szukanie materiałów na jego temat i nagranie tego odcinka.

To film, który albo się kocha, albo nienawidzi. Jedni będą nim oczarowani, inni prawdopodobnie wyłączą w połowie i stukając się w czoło powiedzą: "Czy cię człowieku popieprzyło?!".

Liczę, że mimo zmęczenia upałem nie gadam od rzeczy i w pewnym stopniu udało mi się przenieść ten entuzjazm na nagranie, że może nawet tym entuzjazmem udało mi się kogoś zarazić.

Jakby się komuś nie chciało słuchać wszystkiego poniżej daję ściągawkę, jak sobie można przewinąć.

0:00:00 - 0:03:31 - Wstęp
0:03:32 - 0:05:07 - fragment z Kevinem Smithem
0:05:08 - 0:34:16 - ja o Buckaroo Banzai
0:34:17 - 0:38:18 - End Credits


info:


The Adventures of Buckaroo Banzai Across the 8th Dimension (1984) on IMDb
plik mp3 do ściągnięcia (czas: 38 min 18 sek)